Czip M4 firmy Apple bije M3 pod względem niemal każdej metryki. Z 28 miliardami tranzystorów i mocniejszym 10-rdzeniowym CPU, to poważna aktualizacja w porównaniu do 8-rdzeniowego układu M3. Silnik neuronowy podwaja wydajność do 38 TOPS, podczas gdy przepustowość pamięci wzrasta o 20% do 120 GB/s. Testy w rzeczywistych warunkach pokazują, że M4 Pro miażdży swojego poprzednika z 30,5% szybszymi prędkościami wielordzeniowymi. Lepsza termika oznacza utrzymanie szczytowej wydajności, bez dławienia jak w przypadku M3. Specyfikacje mówią tylko połowę historii.
Kluczowe Wnioski
- M4 ma 28 miliardów tranzystorów i 10-rdzeniowy procesor, podczas gdy M3 ma 25 miliardów tranzystorów i 8-rdzeniową konfigurację CPU.
- Silnik neuronowy M4 dostarcza 38 TOPS w porównaniu do 18 TOPS M3, podwajając możliwości przetwarzania AI w zadaniach uczenia maszynowego.
- Przepustowość pamięci poprawia się z 100 GB/s w M3 do 120 GB/s w M4, z podwójną początkową pojemnością pamięci.
- M4 osiąga 25% lepszą efektywność energetyczną przy 44,4 PPW w porównaniu do 35,6 PPW M3, pomimo wyższej wydajności.
- Testy w rzeczywistych warunkach pokazują, że M4 zapewnia o 25,1% lepszą wydajność jednego rdzenia i o 30,5% lepszą wydajność wielu rdzeni w porównaniu do M3.
Proces produkcji i architektura

Podczas gdy oba chipy korzystają z najnowocześniejszego procesu 3nm firmy Apple, M4 wprowadza zupełnie nowy poziom. Jako chip drugiej generacji 3nm, zawiera imponujące 28 miliardów tranzystorów – to o 3 miliardy więcej niż jego poprzednik. Niezły wynik.
Proces produkcji pozostaje zasadniczo podobny, ale architektura opowiada inną historię. Konfiguracja CPU M4 z 10 rdzeniami zostawia w tyle 8-rdzeniowy układ M3. Więcej rdzeni, więcej mocy. Proste jak to. Jednak oba chipy zachowują charakterystyczną dla Apple zunifikowaną architekturę, z zintegrowaną grafiką wspierającą nowoczesne funkcje, takie jak ray tracing i mesh shading.
Co naprawdę zapiera dech w piersiach? Silnik neuronowy. M4 podwaja możliwości AI, osiągając 38 TOPS w porównaniu do skromnych 18 TOPS M3. To jak porównanie samochodu sportowego do rakiety. Oba dotrą do celu, ale jeden jest zdecydowanie zbudowany z myślą o przyszłości.
Podział konfiguracji rdzenia

Mówiąc o rdzeniach, przejdźmy do konkretów dotyczących tego, co kryje się pod maską. M3 utrzymuje wszystko w prostocie dzięki 8-rdzeniowej konfiguracji CPU – cztery rdzenie wydajnościowe połączone z czterema rdzeniami efektywnościowymi. Całkiem prosta sprawa. M4 natomiast staje się interesujący.
Now chips Apple'a pokazuje swoje możliwości dzięki bardziej wszechstronnej 10-rdzeniowej konfiguracji. To jak cooler, bardziej zaawansowany brat M3. M4 można skonfigurować z trzema lub czterema rdzeniami wydajnościowymi oraz z maksymalnie sześcioma rdzeniami efektywnościowymi. Tak, to prawda – do sześciu rdzeni efektywnościowych dla wszystkich entuzjastów multitaskingu.
Jeśli chodzi o grafikę, oba chipy mają po 10 rdzeni GPU, ale rdzenie M4 są mocniejsze. Pomyśl o tym jak o tej samej liczbie pracowników, ale ekipa M4 chodzi na siłownię częściej. Zwiększone możliwości wydajnościowe sprawiają, że konfiguracja GPU M4 jest bardziej solidna, mimo identycznej liczby rdzeni.
Możliwości silnika neuronowego

Dwie kluczowe liczby opowiadają historię silnika neuronowego: 18 kontra 38 TOPS. Silnik neuronowy M4 demoluje swojego poprzednika z oszałamiającym 111% wzrostem wydajności. Tak, dobrze przeczytałeś – więcej niż podwójna moc obliczeniowa dla zadań AI i uczenia maszynowego.
To nie tylko kwestia rzucania imponującymi liczbami. Ulepszone możliwości silnika neuronowego M4 są mocno skupione na zastosowaniach kreatywnych, sprawiając, że intensywne obciążenia związane z AI wydają się być spacerkiem po parku. Oba chipy obsługują ray tracing i dekodowanie AV1 z przyspieszeniem sprzętowym, ale M4 wynosi to na inny poziom.
Dla entuzjastów technologii, którzy prowadzą rachunki, to 20 TOPS przewagi nad M3. Rzeczywisty wpływ? Błyskawiczne przetwarzanie AI, na które czekali profesjonaliści kreatywni. Apple wyraźnie nie żartuje z tymi ulepszeniami silnika neuronowego. Serwują poważną moc uczenia maszynowego, a M4 demonstruje to z pewnością.
Analiza wydajności grafiki
Surowa moc graficzna opowiada kolejną przekonującą historię w ewolucji M4. Z jego 10-rdzeniowym GPU, które utrzymuje tę samą liczbę rdzeni co jego poprzednicy, M4 nie tylko gra na liczby – przynosi poważną moc obliczeniową na stół. Dodanie sprzętowego śledzenia promieni i cieniowania siatkowego całkowicie zmienia krajobraz wydajności graficznej.
Porozmawiajmy o prawdziwych zyskach: 21,4% wzrostu wydajności w porównaniu do M3. Nieźle. Zwiększona technologia dynamicznego buforowania M4 okazuje się szczególnie imponująca podczas obsługi wymagających zadań kreatywnych. Oczywiście M3 również miało buforowanie, ale M4 po prostu robi to lepiej. Kropka.
Dla użytkowników iPada Pro ta aktualizacja to zmiana sposobu gry. Wyrafinowana integracja sprzętowej akceleracji i dynamicznego buforowania M4 nie tylko przyspiesza wyświetlanie pikseli – całkowicie rewolucjonizuje efektywność renderowania. Profesjonaliści kreatywni, gracze i użytkownicy z wymaganiami znajdą możliwości graficzne M4 niczym innym jak transformacyjne.
Przepustowość pamięci i wydajność
Przepustowość pamięci oznacza wyraźny skok naprzód dla układu M4, który może poszczycić się imponującą wartością 120 GB/s, pozostawiając swojego poprzednika daleko w tyle. Ta 20% poprawa w porównaniu do 100 GB/s w M3 to nie tylko liczba – to przełom dla użytkowników wymagających, którzy oczekują więcej od swoich maszyn.
Przepustowość pamięci 120 GB/s w układzie M4 zapewnia oszałamiający wzrost o 20%, rewolucjonizując wydajność w wymagających przepływach pracy i aplikacjach wymagających dużej mocy.
Poprawa efektywności jest oczywista:
- Podwójna ilość pamięci startowej (16 GB vs. 8 GB)
- 28 miliardów tranzystorów (wzrost z 25 miliardów)
- Ta sama technologia 3nm, ale lepsze zarządzanie pamięcią
Powiedzmy to szczerze: ograniczenia pamięci w M3 zaczynały być nużące. Szybko. Zwiększona przepustowość pamięci i ulepszenia efektywności w M4 w końcu rozwiązują te frustrujące wąskie gardła, które doprowadzały użytkowników do rozpaczy. Oba układy korzystają z tej samej doskonałej technologii produkcji 3-nanometrowej, ale M4 robi z nią więcej. Trzy miliardy dodatkowych tranzystorów mogą się wydawać niewielką liczbą, ale w świecie krzemu to ogromna różnica. Dla multitaskerów i profesjonalistów kreatywnych te ulepszenia nie są tylko miłym dodatkiem – są niezbędne.
Systemy zarządzania energią
Dynamiczne zarządzanie wydajnością M4 reprezentuje znaczący krok naprzód, z konfiguracją dziewięciu do dziesięciu rdzeni, która inteligentniej zarządza stanami zasilania niż ośmiordzeniowa konfiguracja M3. Dzięki zaawansowanej technologii dynamicznej pamięci podręcznej i dedykowanemu silnikowi wyświetlania, M4 osiąga imponującą wartość 44,4 wydajności na wat – tak, to około 25% lepiej niż skromne 35,6 PPW M3 w testach Cinebench. Chociaż oba chipy korzystają z tego samego procesu 3nm, limity mocy cieplnej M4 radzą sobie z ciepłem jak profesjonalista, udowadniając, że czasami więcej rdzeni oznacza lepszą efektywność (kto by pomyślał?).
Poprawa dynamicznego ograniczania wydajności
Pchając mocno granice swojego poprzednika, chip M4 firmy Apple oferuje znacznie mądrzejsze dynamiczne zarządzanie wydajnością – i najwyższy czas. Udoskonalone możliwości stanowią znaczący krok naprzód w zarządzaniu energią, szczególnie podczas obsługi zadań wymagających dużych zasobów.
Kluczowe ulepszenia obejmują:
- 10-rdzeniowa architektura dla lepszego rozkładu obciążenia
- 20% wzrost przepustowości pamięci dla efektywnego zarządzania danymi
- Zaawansowane zarządzanie termalne dostosowane do większych konstrukcji obudów
Inteligentna technologia dynamicznej pamięci podręcznej M4 inteligentnie dostosowuje się do zmieniających się obciążeń, zapewniając optymalną wydajność na wat. To oznacza, że Twój MacBook nie zamieni się w piecyk podczas sesji montażowych wideo. Wreszcie, ci, którzy byli sfrustrowani zjawiskiem throttlingu termicznego w M3, mogą odetchnąć z ulgą – dosłownie i w przenośni. Ulepszone zarządzanie termalne M4 oznacza utrzymaną wydajność bez obaw o uciążliwe spowolnienia, które dręczyły jego poprzednika.
Limity mocy cieplnej
Użytkownicy żądni mocy, radujcie się! Chipy M4 w końcu złamały kod termiczny, który powstrzymywał ich poprzedników. Dzięki zoptymalizowanemu projektowi termicznemu, który śmieje się w obliczu wymagających obciążeń, te chipy przepisują zasady wydajności.
Bądźmy szczerzy – liczby nie kłamią. Przy 44,4 PPW w porównaniu do żałosnych 35,6 M3, efektywność M4 nie jest tylko marginalnie lepsza – to zupełnie nowa gra. Dzięki zaawansowanemu zarządzaniu energią i lepszym systemom chłodzenia (cześć, wentylatory MacBooka Pro!), M4 utrzymuje chłód pod presją. Koniec z dramatami związanymi z ograniczaniem termicznym.
Architektura M4 szczególnie dobrze sprawdza się w większych obudowach, takich jak MacBook Pro i Mac mini. Przykro mi, M3, ale czasami rozmiar ma znaczenie, gdy chodzi o utrzymanie szczytowych poziomów wydajności.
Wsparcie technologii wyświetlania
Możliwości wyświetlania stanowią znaczący krok naprzód w ewolucyjnej ścieżce M4. Integracja technologii wyświetlania Tandem OLED to przełomowy postęp, a dedykowany silnik wyświetlania M4 radzi sobie z wysoką rozdzielczością jak mistrz. Przyznajmy to – te 1,500 nitów jasności HDR to nie tylko liczby do chwalebnych opowieści.
Moc wyświetlania M4 objawia się w trzech kluczowych obszarach:
- Wsparcie dla nowoczesnej technologii wyświetlania Tandem OLED
- Zwiększone możliwości jasności (1,000 nitów SDR, 1,500 nitów HDR)
- Specjalizowany silnik wyświetlania do profesjonalnego przetwarzania grafiki
Zbudowany w oparciu o ten sam proces 3-nanometrowy co jego poprzednik, M4 wynosi wydajność wyświetlania na nowe wyżyny. Twórcy treści, to dla was. Zaawansowana architektura wyświetlania chipu radzi sobie z intensywnymi zadaniami graficznymi z imponującą efektywnością. Przykro mi, M3 – twoja gra w wyświetlaniu została właśnie przewyższona. Profesjonalni użytkownicy pracujący z treściami o wysokiej rozdzielczości szczególnie docenią te usprawnienia. To nie tylko ulepszenie; to kompletna rewolucja wyświetlania.
Zarządzanie termiczne projektowanie
Projekt termiczny M4 zdecydowanie przewyższa swojego poprzednika, dzięki solidniejszej konstrukcji, która pozwala na lepszą wentylację dzięki fizycznym wentylatorom – w przeciwieństwie do ciasnej, ograniczonej termicznie konstrukcji M3. Chociaż oba chipy mają poważną moc obliczeniową, lepsze odprowadzanie ciepła i dynamiczne buforowanie M4 pozwalają mu na wykorzystanie tej mocy bez przegrzewania się podczas intensywnej pracy twórczej. M3, niestety, osiąga swoją granicę termiczną szybciej niż MacBook w piekarniku, zmuszając do ograniczenia wydajności podczas przedłużonych obciążeń, z którymi M4 radzi sobie z łatwością.
Różnice w architekturze systemów chłodzenia
Możliwości chłodzenia odróżniają te chipy na całym świecie. Sofistykowany system chłodzenia architektury M4 wykorzystuje fizyczne wentylatory i solidny projekt obudowy, podczas gdy M3 polega na biernym chłodzeniu w swojej cieńszej formie. Powiedzmy sobie szczerze – czasami hałas wentylatorów jest lepszy niż throttling termiczny.
Kluczowe różnice w architekturze chłodzenia:
- M4 posiada aktywne chłodzenie z dedykowanymi wentylatorami dla utrzymania wydajności
- M3 korzysta z biernego chłodzenia, wymieniając wydajność na ciszę i cienkość
- M4 Pro i Max wykorzystują zaawansowane zarządzanie termiczne dla wymagających zadań
System zarządzania termicznego M4 jest zasadniczo przejawem nadwyżki w rodzinie, utrzymując szczytową wydajność w trudnych warunkach. Tymczasem M3 radzi sobie chłodno – dosłownie – dzięki swojemu bezwentylatorowemu projektowi. W przypadku intensywnych obciążeń, superiorna architektura chłodzenia M4 czyni go oczywistym wyborem.
Wydajność rozpraszania ciepła
Podczas gdy oba układy różnie radzą sobie z ciepłem, twarde liczby ujawniają wyraźną przewagę M4 w zarządzaniu termicznym. Dzięki swoim ulepszonym dziewięciu lub dziesięciu rdzeniom efektywności, M4 po prostu miażdży M3 pod względem wydajności odprowadzania ciepła. Nie ma o czym mówić.
Projekt M4 naprawdę błyszczy w konfiguracjach MacBooka Pro, gdzie większe obudowy i aktywne wentylatory chłodzące pozwalają mu pokazać swoje termiczne możliwości. Wydajność na wat? M4 dominuje z wynikiem 44,4 PPW w porównaniu do mizernych 35,6 PPW M3 w Cinebench 2024. To nawet nie jest bliskie.
Jednak jest pewien haczyk. Umieść M4 w cienkim iPadzie Pro, a sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Cienki design tworzy ograniczenia termiczne, które powstrzymują chip przed wykorzystaniem pełnego potencjału. Przykro mi, entuzjaści iPada – fizyka wygrywa w tej rundzie. Jeśli chodzi o utrzymaną wydajność, system chłodzenia MacBooka Pro to miejsce, w którym M4 naprawdę się ożywia.
Ograniczenia dotyczące poboru mocy
Ponieważ pobór mocy bezpośrednio wpływa na wydajność termalną, projektowanie urządzeń staje się ostatecznym ograniczeniem wydajności procesorów Apple. Chip M4 napotyka różne ograniczenia mocy w całej ofercie urządzeń Apple, a możliwości zarządzania ciepłem różnią się dramatycznie w zależności od formatu.
- Modele MacBook Pro, z ich solidnymi obudowami i aktywnym chłodzeniem, pozwalają M4 na osiągnięcie szczytowych poziomów wydajności.
- Ultra-cienki design iPada Pro zmusza M4 do pracy w ramach surowszych limitów mocy – brak wentylacji oznacza ograniczoną wydajność w dłuższym czasie.
- Warianty M4 Pro i M4 Max mają więcej miejsca do działania w większych urządzeniach, co pozwala na wyższy pobór mocy i lepszą ogólną wydajność.
Powiedzmy to wprost: możesz włożyć wszelką moc obliczeniową, jaką chcesz, do chipu, ale fizyka zawsze wygrywa. Bez odpowiedniego zarządzania ciepłem, nawet najbardziej zaawansowany krzem musi ograniczyć swoje możliwości. To po prostu termodynamika 101, ludzie.
Metryki wydajności w zadaniach rzeczywistych
Ponieważ surowe liczby wydajności mogą być przytłaczające, przejdźmy do rzeczy, co tak naprawdę oferuje M4 w codziennych zadaniach. Rdzenie wydajnościowe w M4 Pro absolutnie zmiatają M3, z wynikami Cinebench R24 skaczącymi z 141 do 179 w jednostkowym rdzeniu oraz oszałamiającymi 601 do 1,752 w testach wielordzeniowych. Tak, to nie jest błąd.
Jaki jest realny wpływ? Renderowanie wideo, które kiedyś zajmowało prawie dwie minuty, teraz kończy się w 49 sekund. Imponujący wzrost wydajności M4 to nie tylko puste słowa – widzimy solidne 25,1% poprawy w jednostkowym rdzeniu i 30,5% w wielordzeniowym w porównaniu do poprzednika. Grafika również zyskała ładny wzrost o 21,4%.
Ale oto najważniejsze: skok wydajności Neural Engine o 111% to miejsce, w którym rzeczy stają się naprawdę interesujące. Zadania AI, które wcześniej poruszały się wolno, teraz lecą jak szalone. Kreatywni profesjonaliści, proszę bardzo. M3 nie było dokładnie wolne, ale M4? To zupełnie inna liga.
Profesjonalne standardy aplikacji
Profesjonalne potęgi potrzebują zimnych, twardych liczb – a wskaźniki dla aplikacji profesjonalnych mówią brutalną prawdę. M4 Pro absolutnie demoluje swojego poprzednika w aplikacjach profesjonalnych, z wydajnością na zadanie pokazującą niezwykłe poprawy w każdej dziedzinie.
- Wyniki Cinebench R24 mówią same za siebie: M4 Pro osiąga 179 w teście jedno rdzeniowym i 1,752 w teście wielordzeniowym, miażdżąc skromne wyniki M3, które wynoszą odpowiednio 141 i 601. Przykro mi, M3.
- Renderowanie wideo? M4 Pro skraca czas realizacji o ponad połowę – z 109 sekund do zaledwie 49. To prawdziwy czas zaoszczędzony na prawdziwych projektach.
- Wydajność Neural Engine wzrasta o 111%, podczas gdy wydajność GPU skacze o 21,4%. Kreatywni profesjonaliści, radujcie się.
Liczby nie kłamią – mamy do czynienia z mniej więcej 25-30% lepszą wydajnością jedno i wielordzeniową. Dla profesjonalistów, którzy wymagają nowoczesnego krzemu, M4 Pro to nie tylko aktualizacja – to całkowita redefinicja tego, co Apple silicon może osiągnąć. Wczorajsze wskaźniki to dzisiejsza podstawa.
Możliwości AI i uczenia maszynowego
Silnik neuronowy M4 to prawdziwy potwór, oferujący 38 TOPS mocy obliczeniowej, co sprawia, że 18 TOPS M3 wygląda niemal uroczo w porównaniu. Z oszałamiającym 111% wzrostem wydajności w zadaniach AI, M4 radzi sobie z zadaniami uczenia maszynowego jak mistrz, podczas gdy M3 ma trudności z nadążaniem. Dzięki technologii dynamicznej pamięci podręcznej i zoptymalizowanej architekturze, M4 bez trudu radzi sobie z intensywnymi aplikacjami kreatywnymi, które sprawiłyby, że M3 by się zmęczył.
Zyski wydajności silnika neuronowego
Znaczące skoki w przetwarzaniu neuronowym sprawiają, że możliwości AI M4 są absolutnie przytłaczające w porównaniu do jego poprzednika. Z oszałamiającym zyskiem wydajności wynoszącym 111%, 16-rdzeniowy silnik neuronowy M4 osiąga 38 TOPS – zostawiając mizerne 18 TOPS M3 w tyle. To nie jest tylko inkrementalna aktualizacja; to całkowita demolka wcześniejszych benchmarków.
Kluczowe ulepszenia w silniku neuronowym M4 obejmują:
- 20 TOPS wyższy wskaźnik wydajności niż M3
- Optymalizowane przetwarzanie dla kreatywnych aplikacji AI
- Sprzętowe wsparcie dla dekodowania AV1
Dla profesjonalistów zaangażowanych w obciążenia związane z AI, zyski wydajności silnika neuronowego M4 to zmiana reguł gry. To już nie jest nawet sprawiedliwa walka. M3 może obsługiwać podstawowe zadania, ale dla poważnych aplikacji AI możliwości przetwarzania neuronowego M4 czynią go oczywistym wyborem. Bez konkursu.
Różnice w przetwarzaniu obciążenia AI
Jak drastycznie jedna chip może przewyższać drugą w przetwarzaniu AI? Cóż, silnik neuronowy M4 właśnie przewyższył swojego poprzednika z oszałamiającym 111% wzrostem wydajności.
Bądźmy szczerzy: przy 38 TOPS w porównaniu do marnych 18 TOPS M3, M4 nie tylko wygrywa – wręcz demoluje oczekiwania. Optymalizowana architektura tego układu przerywa obciążenia AI jak gorący nóż przez masło, jednocześnie zachowując lepszą efektywność energetyczną (cześć, 44,4 PPW w porównaniu do 35,6). Oczywiście, oba chipy obsługują ray tracing i cieniowanie siatki, ale ulepszony projekt rdzenia M4 przenosi możliwości AI na zupełnie inny poziom.
Analitycy są podekscytowani laserowym skupieniem M4 na wydajności AI, chociaż czekają na testy w rzeczywistych warunkach, aby potwierdzić te imponujące specyfikacje. Jedno jest pewne – Apple nie żartuje z tą aktualizacją.
Funkcje przyspieszania sprzętowego
Nieustannie przesuwając granice w przyspieszaniu sprzętowym, zarówno chipy M3, jak i M4 pokazują swoje możliwości dzięki funkcjom ray tracing i mesh shading. Innowacyjna technologia dynamicznego buforowania w M4 wynosi efektywność GPU na nowy poziom, zostawiając swojego poprzednika daleko w tyle. Przyspieszone sprzętowo ray tracing na obu chipach oznacza zdumiewające wizualizacje i ulepszone przepływy pracy dla twórców.
Kluczowe ulepszenia w M4 obejmują:
- Standardowa konfiguracja GPU z 10 rdzeniami, podczas gdy M3 ma do wyboru 8 lub 10 rdzeni
- Technologia dynamicznego buforowania dla lepszej wydajności graficznej
- Zwiększona efektywność GPU w zadaniach wymagających intensywnej grafiki
Optymalizacje M4 to nie tylko kosmetyka – to prawdziwe zmiany w grze. Dzięki dedykowanym funkcjom przyspieszania sprzętowego wbudowanym bezpośrednio w krzem, M4 oferuje zauważalne ulepszenia w porównaniu do M3. Profesjonaliści kreatywni docenią wzmocnione możliwości graficzne. To tak, jakby M3 poszło na siłownię i wróciło jako M4 – silniejsze, szybsze i bardziej efektywne. Żadne kompromisy tutaj.
Macierz zgodności urządzeń
Ograniczona dostępność układu M3 tylko w MacBooku Air wydaje się prawie samotna w porównaniu do powszechnej obecności M4 w MacBookach Pro, iMacach, a nawet iPadach Pro. Strategia sprzętowa Apple'a pokazuje wyraźnego zwycięzcę, gdy warianty M4 Pro i Max zdobywają pozycję w premium urządzeniach, pozostawiając M3 w segmencie podstawowym. Do połowy 2025 roku panowanie M3 zakończy się, gdy Apple zakończy swoją transformację na układy M4 w całej linii Mac, w tym nowe wersje MacBooka Air i Mac Studio.
Aktualna macierz wsparcia urządzeń
Każde urządzenie w ofercie Apple opowiada inną historię M-serii. Układ M3 utrzymuje sprawy w prostocie, zasilając wyłącznie modele MacBook Air i iPad Air. Tymczasem układ M4 pojawia się wszędzie indziej – pokazując swoje możliwości w urządzeniach pro.
- MacBook Pro oferuje pełne spektrum M4 – warianty podstawowe, Pro i Max
- Mac mini otrzymuje podstawową wersję M4 oraz wersję Pro
- iPad Pro dołącza do imprezy M4, podczas gdy MacBook Air pozostaje wierny M3
Największa niespodzianka? Do połowy 2025 roku Apple planuje rozszerzyć miłość do M4 na całą swoją linię Mac. M4 Pro przynosi poważną moc dzięki 12-rdzeniowemu CPU i 20-rdzeniowemu GPU, podczas gdy M4 Max utrzymuje liczbę rdzeni, ale zwiększa przepustowość pamięci. To klasyczny ruch Apple – strategiczne różnicowanie w najlepszym wydaniu.
Plany wdrożenia platformy w przyszłości
Patrząc w przyszłość, roadmapa silikonu Apple na 2025 rok ujawnia agresywne przejęcie M4 w całym ekosystemie. Plany wprowadzenia przyszłej platformy nie oszczędzają starszych chipów – każdy Mac będzie wyposażony w silikon M4 do połowy 2025 roku. Kropka.
Zmiana rozpocznie się od nowych modeli MacBook Air i Mac Studio na początku 2025 roku. To nie są tylko drobne ulepszenia, moi drodzy. Mówimy o całkowitej przebudowie platformy. Od kompaktowego MacBooka Air po potężnego Mac Pro, rewolucja M4 nadchodzi.
Tymczasem chip M3 nie jest całkowicie przestarzały – znalazł swoje miejsce w obecnych modelach MacBook Air i iPad Air. Ale bądźmy szczerzy: jego dni są policzone. Z plotkami o tajemniczym chipie "Hidra" w fazie rozwoju, podróż silikonu Apple jest daleka od zakończenia.
Porównanie efektywności energetycznej
Kiedy mowa o efektywności energetycznej, chip M4 firmy Apple zdecydowanie przewyższa swojego poprzednika. Z wskaźnikiem wydajności na wat wynoszącym 44,4 w porównaniu do żałosnych 35,6 M3, to nawet nie jest bliska rywalizacja. Druga generacja procesu produkcyjnego 3nm wynosi efektywność energetyczną na zupełnie nowy poziom.
M4 Apple'a demoluje M3 pod względem efektywności, chwaląc się wskaźnikiem 44,4 wydajności na wat w porównaniu do 35,6 dzięki zaawansowanej technologii 3nm.
Oto, co sprawia, że M4 jest potworem oszczędzającym energię:
- Oszałamiająca częstotliwość podstawowa 4,41 GHz, która w jakiś sposób zużywa mniej energii niż 4,05 GHz M3
- Przepustowość pamięci zwiększona do 120 GB/s, zostawiając M3 z 100 GB/s w tyle
- Wzrost wydajności wielordzeniowej o 30,5% przy zachowaniu imponującej efektywności
Liczby nie kłamią – M4 po prostu robi więcej przy mniejszym zużyciu. Pomimo większej prędkości i mocy niż jego poprzednik, udaje mu się być znacznie bardziej energooszczędnym. Dla użytkowników, którzy dbają zarówno o wydajność, jak i żywotność baterii, wybór między M3 a M4 jest wręcz oczywisty. M4 jest zdecydowanie lepszym chipem dla tych, którzy wymagają nowoczesnej efektywności.
Gry i przetwarzanie grafiki
GPU M4 to prawdziwa potęga gamingowa, która sprawia, że M3 wygląda jak relikt przeszłości. Z jego 10-rdzeniowym GPU wyposażonym w grafikę śledzącą w czasie rzeczywistym oraz cieniowanie siatkowe, chip M4 to nie tylko aktualizacja – to całkowita rewolucja w grafice.
Porozmawiajmy o liczbach. 21,4% wzrost wydajności graficznej? To nie tylko poprawa; to stwierdzenie. Dynamiczny system buforowania M4 i zwiększona przepustowość pamięci do 120 GB/s miażdżą 100 GB/s M3, co sprawia, że transfery danych są błyskawiczne. Profesjonaliści kreatywni, radujcie się.
Oba chipy obsługują dekodowanie AV1 w sprzęcie, to prawda. Ale M4 podnosi poprzeczkę dzięki zwiększonym prędkościom renderowania, które pozostawiają M3 w tyle. Niezależnie od tego, czy edytujesz filmy 4K, czy zanurzasz się w grach wymagających dużej mocy graficznej, ulepszenia GPU M4 zapewniają zauważalnie płynniejsze doświadczenia. Przykro mi, właściciele M3 – czas na aktualizację.
Możliwości kodowania mediów
Sprzętowo przyspieszone dekodowanie AV1 w M4 przyćmiewa podstawowe wsparcie AV1 w M3 – nie ma porównania, jeśli chodzi o wydajność. Z potężnym 16-rdzeniowym silnikiem neuronowym, który osiąga 38 TOPS oraz superładowaną wydajnością GPU, która pokazuje 21,4% wzrost w porównaniu do swojego poprzednika, M4 radzi sobie z kodowaniem mediów jakby to była zabawa dla dzieci. Ulepszona przepustowość pamięci wynosząca 120 GB/s (w porównaniu do marnych 100 GB/s w M3) oznacza szybszy transfer danych podczas kodowania, a ten nowy wsparcie dla OLED Tandem sprawia, że wszystko wygląda ładniej w tym procesie.
Funkcje przyspieszenia sprzętowego
Sprzętowe przyspieszenie Apple'a znacznie się poprawia w obu chipach, chociaż ulepszenia M4 pozostawiają jego poprzednika daleko w tyle. Ewolucja jest uderzająca, oba chipy obsługują dekodowanie AV1, ale M4 wprowadza rzeczy na wyższy poziom.
- Dedykowany silnik wyświetlania M4 napędza nowoczesne wyświetlacze Tandem OLED, sprawiając, że przetwarzanie wideo jest płynne jak masło.
- Sprzętowo przyspieszone ray tracing zmienia wydajność grafiki, pozostawiając M3 w tyle.
- 20% wzrost szerokości pasma pamięci oznacza błyskawiczne transfery danych podczas intensywnych zadań.
Neural engine w chipie M4 osiąga 38 TOPS mocy obliczeniowej, superładowując operacje związane z uczeniem maszynowym w zadaniach multimedialnych. Dynamiczne cache'owanie w architekturze GPU dowodzi, że Apple nie tylko wprowadza poprawki – oni rewolucjonizują. Ulepszenia w zakresie sprzętowego przyspieszenia są nieustępliwe, sprawiając, że M3 wydaje się wręcz przestarzały w porównaniu.
Różnice w obsłudze kodeków
Media powerhouses clash in the codec arena, with both M3 and M4 flexing their AV1 decoding muscles right out of the gate. That's right – both chips handle modern media formats like pros. But here's where it gets interesting.
The M4 chip takes codec support to another level. With its souped-up GPU architecture, it's basically showing off at this point. Video encoding? Faster. Decoding? Smoother. The neural engine isn't just along for the ride either – it's actively optimizing those AI-driven processing tasks that content creators love.
For the video editing crowd, this means business. The M4 delivers noticeably quicker rendering times and more fluid playback. Sure, the M3's no slouch, but the M4's enhanced media capabilities make it the clear winner for serious content creators.
Dane wydajności wielordzeniowej
Kiedy mowa o mocy przetwarzania w surowej postaci, wyniki benchmarków jasno pokazują: M4 absolutnie demoluje swojego poprzednika. Nowy chip Apple Silicon pokazuje oszałamiające 30,5% poprawy w wydajności wielordzeniowej w porównaniu do M3, a liczby nie kłamią.
Chcesz dowodu? Oto co czyni M4 potworem:
- Wyniki Cinebench R24: M4 Pro miażdży z wynikiem 1,752 punktów w porównaniu do marnych 601 M3
- Konfiguracja 12 rdzeni (6+6) w porównaniu do 8 rdzeni M3 (4+4)
- Oba mają 16-rdzeniowe silniki neuronowe, ale ulepszenia architektoniczne M4 czynią go wyraźnym zwycięzcą
Wyższość M4 w obciążeniach wielordzeniowych to nie tylko liczby – to kwestia wydajności w rzeczywistych warunkach. Dzięki zwiększonej liczbie rdzeni i ulepszonej architekturze, M4 radzi sobie z wymagającymi aplikacjami jak mistrz. Przykro mi, fani M3, ale wasz chip właśnie został relegowany do wolniejszego pasa. Postęp bywa brutalny.
Wsparcie Thunderbolt i I/O
Skok w łączności między pokoleniami nie mógł być bardziej dramatyczny. Wprowadzenie Thunderbolt 5 przez M4 sprawia, że najnowszy układ Apple'a oferuje błyskawiczne prędkości transferu danych, przez co użytkownicy M3 mogą czuć się jakby utknęli w wolnym pasie. Tak, oba chipy radzą sobie z dekodowaniem AV1 jak mistrzowie, ale na tym kończą się podobieństwa.
Cecha | M3 | M4 |
---|---|---|
Wersja Thunderbolt | 4 | 5 |
Wsparcie dla urządzeń starszej generacji | Tak | Tak |
Prędkość transferu danych | Standardowa | Zwiększona |
Integracja USB-C | Podstawowa | Zaawansowana |
Bądźmy szczerzy – chociaż łączność Thunderbolt 4 w M3 spełnia swoje zadanie, M4 przenosi rzeczy na zupełnie nowy poziom. Wsparcie dla Thunderbolt 5 w nowym chipie to nie tylko powód do chwalenia się; to poważne zyski wydajnościowe dla profesjonalnych użytkowników. Twórcy treści, radujcie się! Wasze zewnętrzne dyski i wyświetlacze właśnie zyskały ogromną ścieżkę modernizacji. A oto najlepsze – M4 nadal współpracuje z waszym starszym sprzętem Thunderbolt. Żadnych problemów z donglami tutaj.
Analiza ceny do wydajności
Biorąc pod uwagę surowe zyski wydajności, potencjalni nabywcy mogą oczekiwać, że cena M4 będzie astronomiczna – ale to nie do końca prawda. Propozycja wartości jest w rzeczywistości dość przekonująca, zwłaszcza gdy uwzględnimy metryki wydajności na wat, które wzrosły z 35,6 do 44,4 PPW w Cinebench 2024.
Surowa moc spotyka zaskakującą przystępność w M4, udowadniając, że rewolucyjne zyski wydajności nie zawsze wymagają wysokich cen.
Dla entuzjastów technologii rozważających swoje opcje, oto co sprawia, że M4 jest zaskakująco solidną inwestycją:
- Oszałamiający wzrost wydajności silnika neuronowego o 111% – to nie jest literówka, ludzie
- Podwójna podstawowa pamięć wynosząca 16 GB, w końcu dostosowując się do standardów 2024
- 30,5% zysków wielordzeniowych bez proporcjonalnego wzrostu ceny
Nawet podstawowy model M4 przewyższa swojego poprzednika w sposób, który ma znaczenie w codziennym użytkowaniu. Chociaż M4 Pro może kusić użytkowników o dużych wymaganiach, standardowy M4 dostarcza wystarczającej mocy dla większości przepływów pracy. Bądźmy szczerzy – Apple rzadko daje nam więcej bez podnoszenia cen, ale tym razem naprawdę to zrobili.
Rozważania dotyczące aktualizacji dla użytkowników
Przejście na M4 zależy całkowicie od tego, jaki komputer aktualnie stoi na twoim biurku. Dla posiadaczy M1 i Intel rozważania dotyczące aktualizacji są dość jasne – ten słodki 25,1% wzrost wydajności w pojedynczym rdzeniu i 30,5% wzrost w wydajności wielordzeniowej to nic, z czego można zignorować. Czas dołączyć do przyszłości, ludzie.
Użytkownicy M3? Nie tak szybko. Chyba że naprawdę wykorzystujesz swój komputer do granic możliwości, trzymaj się tego, co masz. Jednak użytkownicy M3 Max, którzy napotykają na ściany wydajności, powinni poważnie rozważyć 20% wzrost mocy GPU i przepustowości pamięci, jakie oferuje M4. To zmiana gry dla tych, którzy mają do czynienia z ciężkimi zadaniami.
Prawdziwi zwycięzcy? Profesjonaliści kreatywni i entuzjaści AI. Dzięki 21,4% wzrostowi GPU, sprzętowemu przyspieszaniu śledzenia promieni i oszałamiającemu 111% poprawie wydajności silnika neuronowego, M4 praktycznie prosi się o wymagające obciążenia. Upewnij się tylko, że twój przepływ pracy naprawdę potrzebuje tej mocy Apple M-series, zanim podejmiesz decyzję o zakupie.
Najczęściej Zadawane Pytania
Czy M4 jest wart swojej ceny w porównaniu do M3?
Wartość M4 zależy od twojego punktu wyjścia. Dla użytkowników M3? Cóż, prawdopodobnie nie warto aktualizować, chyba że jesteś głęboko zaangażowany w pracę z AI lub intensywne wielozadaniowość. Ten zastrzyk o 111% mocy silnika neuronowego to nie żart. Jeśli przechodzisz z M1 lub Intela? Teraz mówimy o czymś poważnym. Zwiększenie wydajności o 30,5% wielordzeniowej , dodatkowe rdzenie i zwiększona przepustowość pamięci czynią to oczywistym wyborem. Podsumowując: osoby aktualizujące będą zachwycone, użytkownicy M3 mogą prawdopodobnie to pominąć.
Jak odróżnić M3 od M4?
M4 wyróżnia się mocniejszą konfiguracją rdzeni i oszałamiającym silnikiem neuronowym 38 TOPS – to dwa razy więcej mocy AI niż mizerne 18 TOPS w M3. Wydajność? M4 rozkłada konkurencję na łopatki z 25% lepszą wydajnością jednostkową i 30% lepszą wydajnością wielordzeniową. Praca wielozadaniowa jest płynniejsza dzięki szerokości pasma pamięci 120 GB/s w M4 w porównaniu do 100 GB/s w M3. Dodatkowo, drugi proces 3nm M4 jest po prostu… lepszy. Tak, zauważysz różnicę. Na pewno.
Czy chip Apple M3 jest lepszy od M2?
Tak, M3 jest zdecydowanie lepszy od M2. Zbudowany na procesie 3-nanometrów (w porównaniu do 5nm M2), jest bardziej wydajny i potężny. CPU z 8 rdzeniami i 16-rdzeniowy Neural Engine M3 miażdży M2 w testach wydajności, szczególnie w zadaniach wymagających intensywnej grafiki. Ponadto obsługuje do 24 GB pamięci – co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do ograniczeń M2. Dla entuzjastów technologii pragnących nowoczesnego silikonu, M3 to znaczący krok naprzód. Bez wątpliwości.
Czy chip M4 jest wart swojej ceny?
Wartość M4 zależy całkowicie od twojego punktu wyjścia. Przechodząc z M1 lub Intela? Absolutnie warto – mówimy o poważnych zyskach. Ten 25% wzrost wydajności w pojedynczym rdzeniu i 30% w wielordzeniowej nie jest tylko liczbami na papierze. Ale użytkownicy M3? Może lepiej się wstrzymać. Pewnie, 111% poprawa w silniku neuronowym jest imponująca, ale w codziennych zadaniach to przesada. Ciężcy twórcy i entuzjaści AI będą zachwyceni. Wszyscy inni? Oszczędź swoje pieniądze.